WOJCIECH ŁAZARCZYK
malarstwo
07 - 11.05.2001
"Jeżeli Bamett Newman opuszczał zasłony, Mark Rothko zaciemniał, a Ad Reinhardt wygaszał światło to prace Łazarczyka są być może jak zamknięcie oczu" - tak pisał w 1999 roku o malarskiej twórczości artysty amerykański krytyk w NY Arts Magazine. Użyta tu metafora "zamkniętych oczu" odnosi się, jak się wydaje, do traktowania przez malarza koloru, jego głębi nasycenia oraz optycznego, stopniowego ciemnienia i jaśnienia. W geometrycznych, najczęściej dużoformatowych, obrazach Łazarczyka najistotniejszą sprawą jest kolor, lub raczej "rozplanowanie" właściwych kolorów w obrębie przestrzeni płótna. Niezmiernie ważny dla artysty jest długotrwały proces malowania; poszukiwania odpowiedniego nasycenia barw, czy proporcji ich współobecności. Wszystko na tych obrazach polega na grze niuansów; jest to wyczuwalne np. z jednej strony, w przestrzeganiu unikalne| już w malarstwie precyzji warsztatowej, z drugiej, w odwoływaniu się artysty do problemów stanowiących samą istotę malarstwa. Łazarczyk maluje obrazy farbami akrylowymi, co pozwala mu uzyskiwać niezwykłą, przestrzenną, wręcz "transparentną" strukturę barwy na płótnie. Często zestawia ze sobą ciemne, stonowane odcienie farb, pokrywając nimi prostokątne czy kwadratowe przestrzenie obrazu. Prace malarskie artysty, z pozoru pozbawione emocjonalnych nasyceń, w strukturze wewnętrznej logiczne, emanują nieodgadnioną siłą witalności. Skłaniają widza do głębokiej, filozoficznej zadumy. Stanowią świat sam w sobie, ani piękny ani brzydki, pozbawiony zewnętrznych odniesień. Trzy lata temu Wojciech Łazarczyk tak argumentował swoje podejście do malarstwa: "Przestrzeń obrazu /.../ nie istnieje tylko przed nami, ale otacza nas z każdej strony. Nie posiada głębokości, wysokości, szerokości, a jednocześnie zawiera w sobie wszystko. Trzeba jej szukać jednocześnie i w formie i w kolorze. Ujawnia się wtedy, gdy obraz da nam równocześnie widok czegoś i niczego." l przede wszystkim w owym "nic" proponowanym przez artystę powinniśmy poszukiwać personalnie istotnych wartości w sztuce.