Galeria AT

 
 
 PIOTR LUTYŃSKI
 
z udziałem Jacka Hałasa
 
RDZEŃ OBRAZU
 
19 - 23.04.2004
 
 
 
Piotr Lutyński (ur. 1962 r. w Tychach); studiował na Uniwersytecie Śląskim w Cieszynie. Dyplom uzyskał w pracowni grafiki w 1990 roku. Swoje prace artystyczne prezentował na wielu wystawach indywidualnych oraz zbiorowych m.in. w Galerii Krzysztofory Kraków, Galerii Kronika Bytom, Galerii Potocka Kraków, Galerii Zderzak Kraków, Galerii Zachęta Warszawa, Galerii Arsenał Białystok, Galerii Foksal Warszawa, Galerii Starmach Kraków, Galerii Sektor 1 Katowice, Galerii Bunkier Sztuki  Kraków. Od wielu lat współpracuje z krakowskim klubem "Alchemia". Mieszka i pracuje w Krakowie. Więcej na stronie  http://www.piotrlutynski.pl/
Pole dotychczasowych doświadczeń artystycznych Piotra Lutyńskiego roztacza się na pograniczu klasycznego malarstwa, rzeźby (jak sam określa "ożywionej"), instalacji, czy muzycznych performances. Jednoznaczne przypisanie jego twórczości do jakiejś kategorii artystycznej jest trudne i wydaje się tu bezcelowe. To, co robi w sztuce jest osadzone w jego oryginalnym, na wskroś personalnym stosunku, z jednej strony do historii sztuki, z drugiej, do otaczającej go rzeczywistości. Sztuka Lutyńskiego zawsze była blisko świata natury, szczególnie zwierząt. Żywe zwierzęta - kury, kaczki, kozy, ptaki, ostatnio konie - stanowiły ważną i integralną część jego pokazów i "ludowych", improwizowanych koncertów muzycznych, jakie inicjuje z przyjaciółmi (na przykład z Bogdanem Mizerskim, Tytusem Wojnowiczem) na wernisażach swoich wystaw. Ponadto, co bardzo charakterystyczne dla jego wypowiedzi artystycznych: "... łączy w swoich pracach dwa ważne doświadczenia sztuki. Z jednej strony wykorzystuje refleksje sztuki ubogiej, upraszczającej, nonszalanckiej w stosunku do perfekcji i jakości. Przedmioty artystyczne Piotra mają sporo surowości, "nie trzymają się" kątów prostych, wzruszają naiwnością wykonania, unikają materiałów "nobilitowanych", zarezerwowanych przez sztukę. (...) Z drugiej strony Piotr Lutyński wykorzystuje bogactwo estetyczne codzienności, korzysta z jej przypadkowych kompozycji, używa jej symboliczności, aranżuje sytuacje, którym pozwala żyć własnym rytmem." (Maria Anna Potocka). Jego utwory malarskie, sytuowane w specyficznym, zaaranżowanym w galerii "pejzażu  stajennym" (kurniku), nawiązujące najczęściej do abstrakcji geometrycznej, tracą powagę "uznanej" sztuki, stają się obiektami co najmniej "codziennymi", bezgłośnie wtapiają się w rytm potoczności. Ale jako całość, wypowiedzi (aranżacje) Lutyńskiego stanowią wielce interesujący aspekt sztuki współczesnej, która w jakimś sensie obrazuje nasze intuicje i niepokoje egzystencjalne, związane przede wszystkim z pojmowaniem zależności zachodzących obecnie na styku świata kultury i natury.
Na wernisażu wystawy Piotr Lutyński grał na skrzypcach z Jackiem Hałasem (harmonia, lira korbowa) muzykę etmiczną (ludową)
 
Jacek Hałas "Memento mori"