Galeria AT

 
 
Doświadczanie książki
przez Cezarego Staniszewskiego
Tomasz Wilmański
 
Twórczość Cezarego Staniszewskiego to przykład jednej z najbardziej konsekwentnych i unikalnych działalności i intrygujących poszukiwań w artystycznej materii Książki. Artysta od ponad 20 lat zajmuje się realizacją książek, jako niezależnych obiektów sztuki. Jest to aktywność nawiązująca bezpośrednio do idei książki, do jej znaczenia jako obiektu samego w sobie oraz, co może istotniejsze, do merytorycznych i intelektualnych aspektów jej istnienia.
Jedną z pierwszych realizacji książkowych Staniszewskiego był cykl pt. "Cięcie Stron, próba analizy", "Spięcie Stron, próba syntezy" i "Spięcie Cięcia – Cięcie Spięcia". Książki te autor wykonał ręcznie w niewielkim nakładzie każdą, dokonując prostego zabiegu - w jednej pociął białe kartki skalpelem, w drugiej spiął kartki zszywkami biurowymi, a w trzeciej pocięte kartki spiął zszywkami. W formie, te pierwsze utwory książkowe, przypominały raczej zeszyty szkolne, ale były traktowane przez artystę jako notacja książkowa, z zachowaniem klasycznych reguł obowiązujących przy konstruowaniu książki. Był to już typowy dla niego, co potwierdzają późniejsze prace artysty, sposób traktowania sztuki książki. Za każdym razem Staniszewski prowadzi z widzem, "czytelnikiem", wyrafinowaną grę intelektualną, ograniczającą się do niezbędnych elementów kreacyjnych, unikającą atrakcyjnych wizualnie dopowiedzeń. Jest świadomie ascetyczny w realizowanych książkach, przeciwstawiając walorowi czysto estetycznemu, analityczną wrażliwość mentalną. Są to realizacje artystyczne ściśle podporządkowane z góry założonemu projektowi, problemowi, o którym chce w danej chwili powiedzieć.
Spotykając się z pracami książkowymi artysty, ze światem minimalnych środków i maksymalnych, analitycznych kondensacji myśli, natrafiamy na problem książki jako takiej, z wagą i rangą jej kilkusetletniego istnienia, jako nośnika wiedzy i szczególnego sposobu rozwijania wyobraźni. Książki Staniszewskiego nawiązują do sztuki analitycznej, do refleksji konceptualnej, czy do abstrakcji geometrycznej, jak również korespondują pośrednio z myślą filozoficzną m. in. Fryderyka Nietzsche, J. P. Sartra czy Ludwiga Wittgensteina. Książką, która nawiązuje przekorny dialog z poglądami F. Nietzschego jest praca pt. "Zmierzch bożyszcz, czyli jak filozofuje się młotkiem", którą zrealizował w 1989 roku. Tu po raz pierwszy autor wykorzystał alfabet Morse'a i na kolejnych stronach książki, autentycznie za pomocą młotka i gwoździa, wystukał na kartkach papieru teksty w systemie kropek i kresek. Przemyślny sarkazm i prowokacyjny charakter ma również książka pt. "Podstawy ekonomii malarstwa" z roku 1990. Była to książka wykonana przez artystę w formacie "kieszonkowym", jak podręczny słowniczek, w której gamie barw tęczy, przypisał, na kilkudziesięciu stronach, podstawowe odpowiedniki graficzne. Autor uderza tu w podstawy poczucia kolorystycznego reprezentowanego przez tradycyjnych malarzy.
Proces konsekwentnej multiplikacji prostych kresek, początkowo budujących elementarne figury geometryczne, a w rezultacie zamieniających się w zaczernioną stronę, zaprezentował w książce p.t. "Diagnosis". Została ona wydrukowana przez prestiżowe wydawnictwo z Berlina Zachodniego Rainer Verlag w 1000 egzemplarzy. Logiczny system nawarstwiania się, "zagęszczania", charakterystyczny dla całej twórczości artysty, najpełniej zauważamy w utworach "Rondo" i "Bolero" z roku 1994. Inspiracje jakie czerpał do wykonania tych książek wywodzą się m. in. ze sfery muzycznych notacji. Na 300 stronach Staniszewski zapisuje tekst zakodowany w alfabecie Morse'a, sukcesywnie zwiększając liczbę kolorowych, cienkich i grubych kresek. Książka ta powstała w jednym egzemplarzu, pochłonęła artyście rok pracy i jest dziełem unikatowym i jak sam autor twierdzi bezcennym. Sam proces realizacji tej pozycji, jak się wydaje, był dla Staniszewskiego swoistą terapią, kontemplacją, stanowiąc jednocześnie dla niego autentyczną wędrówkę w czasie, do klimatów benedyktyńskich izb, gdzie godzinami "rysowano" kolejne litery w księgach np. Biblii. W książce "Bolero" wyczuwamy także, poza wszelkimi intencjami autora, aurę muzyki Ravela czy malarskich doświadczeń Pollocka. Bardzo oryginalną propozycją książkową Cezarego Staniszewskiego jest realizacja z wykorzystaniem węzełkowego alfabetu Indian Kipu, stanowiąca jednocześnie swoistą partyturę do wykonania wokalnego.
Artysta od wielu lat współpracuje z awangardowym wokalistą Andrzejem Mitanem, który niejednokrotnie wykonywał publicznie jego książki. Prezentacja wokalna tej książki dawała wykonawcy możliwość improwizacji w akcie ujawnianiu "zapisanych" na jej kartach - słów, zdań - dźwięków długich i krótkich. Jest to specyficzna "recytacja", będąca tym samym stwarzaniem innej, nowej przestrzeni dla tego utworu książkowego. Książka jest dla Cezarego Staniszewskiego podstawowym językiem wypowiedzi artystycznej, w niej najpełniej realizuje swoje idee sztuki; sztuki opartej na precyzyjnej, intelektualnie wyważonej konstrukcji mentalnej, nawiązującej ze światem głęboki dialog analityczny i wrażeniowa krytyczny.
 
Tomasz Wilmański
 
tekst ukazał się w katalogu wystawy „Książka i co dalej 3”
Galeria AT Poznań, 2000
 
 
back