RENATO NICOLODI (Belgia / Belgium)
OBSERWUJĄC CIEMNOŚĆ / OBSERVING DARKNESS
16 - 27.03.2009
Renato Nicolodi należy do jednych z najbardziej znanych i aktywnych artystów belgijskich młodej generacji. Głównym medium jakie wykorzystuje w sztuce jest rzeźba, ale także lighbox, fotografia czy rysunek. Tworzy wyimaginowane, betonowe „modele” budowli architektonicznych, w klimacie ascetyczne, oraz oszczędne w formie. Budowle/rzeźby tworzone przez artystę, przywodzące na myśl antyczne amfiteatry/stadiony, monumentalne łuki triumfalne, tajemnicze amfilady, są wykonane z matematyczną wręcz precyzją, z dbałością o każdy szczegół. Tytuły tych realizacji tj. Observatoire, Panopticon, Atrium, Hortorium, dopełniające w istotny sposób ideę całości wypowiedzi, sugerują widzowi domniemaną funkcję tych archetypicznych rzeźb/obiektów. Mamy wrażenie, że możemy dotrzeć w nich do wyimaginowanej sfery niewidzialnej „czeluści”. Niemal w każdej z tych prac ważną rolę odgrywają schody prowadzące do wnętrza budowli, w której panuje intrygujący mrok - ciemna i pusta przestrzeń. Jak autor podkreśla: "Po wejściu (do wnętrza pracy), będąc w jej przestrzeni, nie widać nic oprócz ciemności. Widz nie mogąc uczynić tego fizycznieThe spectator cannot physically enter the dark space, so he is invited to approach this space mentally.’, jest poniekąd zmobilizowany/zaproszony do odczuwania jej mentalnie". Można to odnieść w jakim sensie do niektórych prac Anisha Kapoora i jego zagadkowych czarnych „dziur”, metafizycznej pustki. Rzeźby Nicolodiego mają także odniesienia do utopijnej architektury Etienne-Louis Boulée i Claude-Nicolas Ledoux, czy rycinGiovanniego Battisty Piranesiego.They are monoliths, in which time and space seems solidified in a motionless mass of concrete. Są to monolity, w których czas i przestrzeń wydają się być zawarte w bezruchu masy betonu. Bardzo często prace artysty są odbierane jako reminiscencja architektury faszystowskiej z czasów Mussoliniego, czy monumentalnych projektów Alberta Speera (w większości niezrealizowanych). Pomimo tych oczywistych analogii, narzucających się w pierwszym oglądzie, prace Renato Nicolodiego mają wyraźny rys personalnego kształtowania i pojmowania przestrzeni, jak również umiejętnego czerpania z historycznych aspektów występujących w klasycznej architekturze. Kilka jego projektów rzeźbiarskich zostało już zrealizowanych w dużej skali w przestrzeni otwartej np. siedmiometrowa triumfalna brama „Belvédère”na cmentarzu Waterscheiw Genk, czy „Antrum 03” w TOUR&TAXI w Brukseli.
Piotr Bernatowicz tekst