Galeria AT

 

RAFAŁ JAKUBOWICZ

PIEKŁO/NIEBO

18 - 29.05.2009


 

Rafał Jakubowicz należy do artystów, którzy bacznie obserwują zmieniający się świat i w swojej sztuce ukazuje niepokoje związane z egzystencjonalno-mentalną kondycją społeczną. Wyraża to najczęściej w minimalistycznych interwencjach („prowokacjach”), instalacjach, malarstwie, filmach wideo, fotografii. Sztuka artysty, wyrastająca z konceptualnych korzeni, umiejętnie wpisuje się w nurt refleksyjno-krytycznej artykulacji artystycznej, jak i jest głęboko osadzona w jego personalnym postrzeganiu otaczającej rzeczywistości (niejednokrotnie odwołując się do pamięci historycznej), z którą podejmuje polemiczny, czasami przewrotny, dyskurs. Bywa, że wypowiedzi artystyczne Jakubowicza spotykają się ze zdecydowaną dezaprobatą, prowokują do burzliwych dyskusji, czy wręcz doprowadzają, wbrew jego intencjom, do niepotrzebnych sytuacji konfliktowych (np. wystawa „Arbeitsdisziplin”, czy ostatnio, niezrealizowany jeszcze projekt „Miejsce”).

  […]  „Jakubowicza frapuje krytyka. A stan rzeczy dzisiaj doprawdy domaga się krytyki. Bada on możności i niemożności bycia zaangażowanym obserwatorem, widzem, który uczestniczy w tym, co wspólne. Bada wpierw czy pozostało jeszcze w ogóle cokolwiek wspólnego, o co można by walczyć. Bada on granice zobojętnienia, ucieczki od realności, od wolności. Zajmuje się on krytyką sztuki, a zarazem sztuką krytyczną - w jej, co mocno podkreślam, pierwotnym, pokrewnym temu czym jest dokonanie, na przykład, Krzysztofa Wodiczko, znaczeniu. Tak krytyka artystyczna, jak i sama szuka uprawiane przez Jakubowicza w nierozłącznym splocie, wspierają się na dominancie pamięci.”  (Jaromir JedlińskiReperowanie przestrzeni publicznej”, 2002)

  […] „Chociaż działalność artystyczna Rafała Jakubowicza kojarzona jest zazwyczaj z kwestią pamięci Holocaustu, którą porusza w realizacjach wideo oraz instalacjach, znaleźć w niej można stosunkowo różnorodne problemy i tematy. Artysta konsekwentnie rozwija swą twórczość malarską, a także podejmuje wątek autorefleksji nad miejscem i rolą sztuki, ostatnio zwłaszcza nad jej nadbudową instytucjonalną.”  (Karol Sienkiewicz, 2006)